Monster High Wiki
Advertisement
Stub-icon.png Ta strona to zalążek artykułu. Jeśli możesz, rozbuduj go.

Okładka[]

Jeśli przeczytasz mój pamiętnik, zrobię z Ciebie czarny charakter.

25 sierpnia[]

Dziś, gdy spacerowałam po ulicach Londstrachu, miałam ochotę wyć i tańczyć, taka jestem podekscytowana, że tu jestem. Oczywiście tak naprawdę wcale nie tańczyłam gdyż w tej rodzinie to właśnie ja odziedziczyłam dwie lewe nogi i takie wygłupy mogłyby się źle skończyć. Nigdy nie przeszkadzało mi to, że nie jestem tak wysportowana, jak reszta mojego stada. Jeszcze gdy byłam szczeniakiem dość oczywiste stało się, że jestem lepsza w opisywaniu sportowych wyczynów moich braci i sióstr, niż w uczestniczeniu w nich. Problem nie polega na tym, że nie próbowałam, tylko na tym, że mój umysł i moje ciało nie nadają na tych samych falach. Pamiętam, gdy po raz ostatni grałam w piłkę nożną. Trener ustawił mnie na bramce - częściowo dlatego, że byłam wysoka jak na swój wiek, a częściowo dlatego, że łudził się, że może piłka wycelowana prosto we mnie zwróci moją uwagę. Przez chwilę to rzeczywiście działało, jednak tylko do momentu, gdy piłka znalazła się na drugiej połowie boiska, a na siatce wylądował motyl. Zupełnie nagle stałam się zaciekłą obrończynią zwierząt wszelakich i postanowiłam wyswobodzić biednego motyla. Wspięłam się na siatkę, próbując go przegonić, gdy usłyszałam mojego tatę wołającego "Clawdia, za Tobą!" Jedna potworka wysunęła się na przód, a między nami było już tylko puste boisko i piłka. Próbowałam się odwrócić, ale moje korki uwięzły w siatce, więc tylko zamknęłam oczy i wyskoczyłam w stronę piłki. Jakimś cudem piłka wylądowała w moich szponach i nie dopuściłam do zdobycia gola przez wspomnianą potworkę. Było to moje pierwsze i ostatnie sportowe osiągnięcie. Postanowiłam odejść w chwale. Powstała z tego całkiem niezła historia, która z pewnością znajdzie się w jednym z moich straszyriuszów

Advertisement