Okładka pamiętnika
Pamiętnik Clawdeen Wolf z linii 'School's Out'.
Okładka
Dowiesz się, co to jest okrucieństwo, jeśli złapię cię na czytaniu mojego pamiętnika.
7 września
Dzisiaj moją pierwszą lekcją była Zaawansowana Ekonomia, więc moja głowa niemalże pęka. Myślałam, że będę po prostu uczyła się o dostawach i żądaniach. Nie miałam pojęcia, że przedmiot ten ma w sobie tyle wiadomości teoretycznych. Gdybym wiedziała, że ZE będzie tak szczegółowa... w każdym razie wolę traktować ją poważnie. Muszę poznać jej tajniki, żeby w przyszłości móc uruchomić własne imperium mody i przy okazji móc pozwolić sobie na zatrudnienie potworów, które są ekspertami w tej dziedzinie. Szkoda, że Ghoulia nie jest w tej klasie. Chciałabym być w stanie odebrać jej pojemny mózg na kilka rzeczy.
12 września
Przez większość dni czuję się tak, jakbym mogła pić wilczą herbatę ze srebrnego kielicha i poprosić o dolewkę. Dziś nie był jeden z tych dni, chociaż zaczynał się tak, jakby się na to zapowiadało. Hoowleen nocowała u koleżanki, więc ja i Clawd nie musieliśmy wstawać wcześnie rano, żeby starczyło dla nas ciepłej wody. Zamówiłam też nową parę butów przez internet. Przyszły wczoraj po szkole, więc miałam zamiar je dzisiaj założyć. Wybrałam strój, który pasowałby do nich idealnie i w związku z tym powinnam pójść do łóżka i ogłosić dzień udanym. Jednak nie zrobiłam tego. Oglądając w szkole moje nowe buty, zauważyłam, że brakuje dużego skrawka futra na mojej lewej łydce. Nie ma problemu, prawda? To się zdarza, zważywszy na to, jak często muszę się golić. Na szczęście zawsze biorę ze sobą zapasową golarkę... poza dniem dzisiejszym... ok, to ciągle nie jest problem, bo zawsze trzymam zapasową w mojej szafce. Tylko ta zapasowa sztuka jest tak tempa jak opowieści Cleo o jej królewskim życiu w Egipcie. Zajęcia rozpoczną się za pięć minut, a jeśli się spóźnię, spędzę resztę dnia w kozie. Ghoulia mówi mi, że to trudno zauważalne, ale dla mnie jest to jak sweter, który wyrósł znikąd. Biegnę z Draculaurą do łazienki po moją maszynkę. Teraz pozostaje pamiętanie o dwóch zasadach dotyczących golenia:
1. Zawsze należy używać ostrych golarek.
2. Nigdy się nie spieszyć.
Ostatecznie złamałam je obie. Skończyło się na zacięciu ciała, które nie jest wielkim problemem... zwykle, ale tym razem Draculaura zobaczyła krew i zemdlała. Odwróciłam się, żeby ją złapać i wtedy obcas w moim prawym bucie złamał się. Teraz trzymam golarkę w jednej dłoni, krew spływa mi po nogach, a kiedy Draculaura budzi się na jakiś czas, mdleje ponownie. Na domiar złego, pojawiają się kotołaczki. Purrsephone krzyknęła: "Ona ją zabiła!" To był pierwszy raz, kiedy zobaczyłam Krewnicką używającej swojego Koszmara do zapanowania nad tłumem. W końcu wszystko się skończyło. Resztę dnia spędziłam boso, w bandażach i w kozie. Yay. :(
14 września
Niefortunnie zniszczyłam moją nową parę korków podczas gry w piłkę nożną. Mam dziwne spojrzenia co do potworów z innych drużyn, bo ich buty miały wyodrębnione miejsce na palce. Dorastałam grając boso i lubię czuć piłkę w opuszkach palców moich stóp. Chciałabym nadal grać boso, mimo to przepisy mówią, że muszę nosić buty "dla bezpieczeństwa" - cokolwiek to oznacza. Okay, więc znalazłam te "przepisowe" korki, które umożliwią mi granie według zasad i przy okazji pozostaną wygodne. Wydaje mi się, że zostały one stworzone specjalnie dla potworów, którym nieustannie coś odrasta, bo mają dużo miejsca w czubkach. Teraz już nie muszę się obawiać, że jakiś potwór nadepnie mi na nogę. Oczywiście, gdyby jakiś byłby w stanie mnie dogonić ;).
7 października
Nie wiem, za które łańcuchy Clawd pociągnął Spectrę, ale napisała ona na swoim blogu, że mój brat wciąż żywi jakieś uczucia co do Cleo. Nie wiadomo czy jest to prawdą, zważywszy na źródło informacji, ale moja dotychczasowa opinia o Cleo była zdecydowanie zła. Wiem też, że jej Królewska Irytacja ma zamiar zrobić z tego wielką aferę.
12 października
Czy jakiś potwór mógłby mi wytłumaczyć, dlaczego muszę napisać esej o swoim potwornym dziedzictwie, gdy mam starszego brata, który już podobny napisał? Poprosiłam Krewnicką, żeby pozwoliła mi dopisać swoje nazwisko obok nazwiska Clawda, ale ona nalegała, żebym napisała własną pracę. "Choć drobi opisane, podróżując samemu można dostrzec inne perspektywy." Nienawidzę, kiedy Krewnicka tak filozofuje. Oczywiście Clawd napisał swój esej jako pierwszy i opisał wszystkie rzeczy, o których każdy potwór już wie. Co mam sądzić o tym? Wilkołaki to potwory stadne. Od czasu ich narodzin, są członkami wielkiej rodziny. Ciotki, wujkowie, kuzyni, siostrzenice, bratanki i dziadkowie zawsze są wokół. Posiadamy własny język, przez który nie ma ani słowa o prywatności. Mówi się nim tylko w obecności innych członków stada. Nawet nie można złamać tej reguły... a kiedy alfa z jednego stada, wita innego alfę, najpierw mówi, "Stado jest siłą", a później "Stado jest życiem." Mamy też różne tradycje, np. rywalizowanie pomiędzy sobą, przejście do stanu alfa, bla, bla, bla. Może powinnam napisać coś z innej perspektywy, jak o tym, że uważam moje Straszyciółki za część stada. Draculaura, Frankie, Lagoona, Ghoulia, Cleo ... Cleo i Deuce. Są to wampiry, potwory laboratoryjne, potwory morskie, zombie, mumie i gorgony - nasza paczka nie istnieje od naszych narodzin, ale jest nią na pewno. Mamy własne tradycje, rywalizujemy pomiędzy sobą, poczucie stylu, strasznie fajny język i oczywiście własnego alfę, którym jest Ghoulia... ;)
13 października
Nigdy nie myślałam, że będą aktualnie siedziała w moim pokoju życząc sobie, aby moje włosy rosły szybciej... Miałam na głowie wiele fryzur, ale jedna była tak zła, że musiałam wszystko zgolić i zacząć od nowa. Słyszałam jak Howleen pyta Clawda czy mogłaby pożyczyć od niego kolka baterii go swojego aparatu. Jeżeli ta mała diablica zrobi mi zdjęcie, w nocy przykleję ją taśmą do łóżka.
16 października
Frankie i Draculaura kupiły mi w centrum handlowym odżywkę do włosów, co było naprawdę przerażająco słodkie z ich strony. Oczywiście nie wiedziałyby nic o mich włosach, gdyby ówcześnie Clawd by im o nich nie powiedział. Czułam się z tym tak źle, że przyniosłam albumy rodzinne i pokazałam dziewczynom zdjęcia Clawda jako malca.
18 października
Szanowny Clawdzie,
Dzięki za sprostowanie opowieści o tym, co wydarzyło się pomiędzy Tobą a Cle - wreszcie. Wiesz, że całkowicie szanuję to, że jesteś honorowym potworem, który dotrzymuje słowa, ale właśnie spędziłam cały rok będąc zła na kogoś, na kogo nie powinnam. Wezmę część odpowiedzialności za całą sytuację, ale myślę, że źle oceniłam Cleo. Nie zrozum mnie źle, ale ja nadal uważam, że jest arogancka, wymagająca i bezwzględna i absolutnym wrakiem, jeżeli chodzi o jej wyczucie mody, ale myślę, że może dam jej trochę czasu. To może być czas, aby naprawić stosunki w mojej paczce. Od teraz jednak, obiecuję, że będę pytać bezpośrednio, zamiast wyciągać pochopne wnioski. Nawet jeśli powiesz mi, żebym poszła wyć gdzieś indziej. :)
22 października
O MÓJ POTWORZE! Howleen "pożyczyła" mój ulubiony sztruksowy żakiet i wytarła nos w rękaw - to obrzydliwe! Przysięgam, czasami wydaje mi się, że została wychowana przez normalsów. Szczerze mówiąc, nawet nie wiem, w jaki sposób jesteśmy spokrewnione. Gdzieś moja prawdziwa siostra, modna, która wolałaby nosić buty NIŻ ŻUĆ JE, czeka na swoją chrzestną wróżkę, aby przeniosła ją tutaj.
26 października
Draculaura? Naprawdę Clawd? Więc ze wszystkich potworów w Straszyceum ty decydujesz się na związek z ciepłym i futrzanym wilkołakiem? Mimo wszystko, jestem z tego zadowolona. Naprawdę, naprawdę, naprawdę dobrze, że padło na niego. Moje serce czuje się zgniecione, w mojej klatce piersiowej, ale reszta mnie czuje się po prostu bardzo, bardzo dobrze.